wtorek, 30 lipca 2013

Overrated Movies

Na poniższej liście starałem się uniknąć takich oczywistości wielkiego przereklamowania, jak „Chłopiec w pasiastej pidżamie”, „Mój przyjaciel Hachiko”, które zyskały uznanie głównie w oczach polskich widzów (patrz ranking Filmwebu).
Starałem się ułożyć ranking pod względem różnicy filmu między jakością a uznaniem.

„Wyróżnienia”
Chicago (2002)
The King' Speech (2010)
Kramer vs. Kramer (1979)
Argo (2012)
Driving Miss Daisy (1989)
West Side Story (1961)
The Devil's Advocate (1997)
Seksmisja (1983)
Dzień świra (2002)
Miś (1980)

                                                10. The Shawshank Redemption

1 miejsca na imdb, Filmweb, Moviemeter

Lubię ten film, ale pierwsze miejsca na Filmwebie, imdb i Moviemeter to stanowczo za wysoka lokata.
Ocena 7/10

                                                         9. The Avengers (2012)

Ponad 1,5 mld$ w box office, uznawanie za jeden z najlepszych (czasem najlepszy) film na podstawie komiksu. Top 250 w rankingu imdb.

Nie kapuję zachwytu nad tą produkcją. Przecież pierwsza połowa to ciągłe kłótnie bohaterów spowodowane niechęcią pracy zespołowej. Wszystko po to, aby gdy przyjdzie zagrożenie i tak stanąć ramię w ramię w bitwie. Bezcelowe. Ponadto Hulk, którego Banner nie może kontrolować, nagle bez większego wytłumaczenia zaczyna być przyjazny. Czemu? Nie wiem. No i na dodatek Looki, jako główny antagonista. Miałem nadzieję, że czarnym charakterem będzie ktoś tak potężny, jak Thanos, a nie zwyczajne popychadło popychadła Thanosa. Sam Thor bez większych problemów potrafi pokonać Lookiego, więc dla kilku superbohaterów, to nieco małe zagrożenie.
Ocena 4/10

                                                               8. Leon(1994)

Top 30 rankingu Filmwebu, Top 40 rankingów imdb i Moviemeter.

Przyznam się, że lubię ten obraz. Jest dobry, jednak niezwykle wysokie pozycje w rankingach społecznościowych są przesadzone. Historia raczej ckliwa, gdzie wciska się elementy kina familijnego. Ogląda się przyjemnie, a wzruszające wstawki nie rażą po oczach, jednak wystarczy obejrzeć „Samuraja” Melville'a, aby zobaczyć ciekawszą i lepiej zrealizowaną historię z płatnym zabójcą w tle. Niestety w tym przypadku wygrała umiejętność „grania” widzowi na uczuciach.
Ocena 6/10

                                                            7. The Artist (2011)

Oscar, Złoty Glob, BAFTA za najlepszy film roku.

Hołd złożony niememu kinu. Historia filmie na nikim by zapewne nie zrobiła wrażenia, gdyby nie zrobienie z „Artysty” prawdziwego niemego filmu. A więc uznanie zdobył za regres. Brawo.
Obraz ogólnie jest niezły, lecz bez przesady, przecież to popadanie w marazm.
Ocena 5/10

                                                      6. The Hurt Locker (2008)

Oscar i BAFTA za najlepszy film roku, wielkie uznanie wśród krytyków.

Co takiego prezentuje ten film, czego byśmy nie zobaczyli już w wielu innych obrazach wojennych? Nic. Nagrody i uznanie raczej spowodowane tematyką na topie, niż faktycznie świetnym kinem.
Ocena 5/10


                                                             5. Titanic (1997)

Oscar i Złoty Glob dla najlepszego filmu roku. Top 100 w rankingu AFI, Top 250 rankingu Digitaldreamdoor.

Czym ten obraz różni się od typowego romansu dla młodzieży? Jedynie umiejscowieniem akcji na tonącym statku. Fabuła jest schematyczna i szablonowa. Postacie bezbarwne, ewentualnie, jak w przypadku Caledona, przerysowana lub kreskówkowa (typowy czarny charakter z kreskówki). Oprócz efektów wizualnych i tym podobnych pobocznych kategorii, nie ma się absolutnie niczym pochwalić. Typowy młodzieżowy romans i nic więcej.
Ocena 4/10

                                                            4. Gran Torino (2008)

Top 40 Filmwebu, Top 250 imdb, Top 100 Moviemeter

Obraz o rasiście, który gdy elementy jego nienawiści mają kłopoty, pomaga im. Fabuła nadaje się jedynie do wyrzucenia na śmietnik, tylko humor ratuje produkcje.
Ocena 4/10

                                                             3. Avatar (2009)

Złoty Glob dla najlepszego dramatu, nominacje do Socara i BAFTA dla najlepszego filmu roku, Top 250 rankingu imdb i Moviemeter.

"Avatar" to połączenie „Pocachontas” z „Tańczącym z Wilkami. Oryginalność w fabule jest praktycznie niewidoczna. Cameron poszedł na największą łatwiznę rozwiązując niektóre problemy. Nawet Disney nie miał aż tak naiwnych bajek, jak ta. Aż śmiać się chce, gdy się widzi kosmicznych tubylców przepędzających amerykańskie wojska z ich planety.
Ocena 3/10

                                                         2. Intouchables (2011)

3 miejsce w rankingu Filmwebu, Top 100 w rankingu imdb, Nomnacje do Złotego Globu i BAFTA za najlepszy film nieanglojęzyczny.

Ckliwa, banalna, familijna historyjka o przyjaźni czarnego obywatela z marginesu społecznego z bogatym inwalidą. Oparta na faktach opowieść ukazana w słodki, rodem z bajek Disneya, sposób idealna dla osób lubiących proste, wzruszające historyjki. Przed marnością uratowana dzięki humorowi.
Ocena 4/10

                                                       1. The Green Mile (1999)

4 miejsce w rankingu Filmkwebu, Top 100 w rankingu imdb, 3 miejsce w rankingu Moviemeter, nominacja do Oscara za film roku.

Film o wszech dobrym człowieku, który dzięki swoim zdolnością potrafi uzdrawiać. Wielka moc, to wielka odpowiedzialność, jak to mawiał wujek Ben do Petera Parkera. Przydałoby się to wykorzystać. Niestety świat jest tak zły i tyle w nim cierpienia, że zamiast pomocy ludziom, lepiej jest pozwolić się zabić. Na dodatek główny bohater obrazu miał wielkie szczęście, bowiem nie trafił na żadnego człowieka, który jednak pomyślałby, że ktoś taki to prawdziwy skarb dla ludzi. Ewentualnie na człowieka, który pomyślałby, że taki ktoś to możliwość wzbogacenia się.
Zielona mila to fałszywy typowy amerykański wyciskacz łez trwający o przynajmniej 90 minut za długo. Nigdy nie zrozumiem uznania dla tej produkcji wśród widzów. Najbardziej przereklamowany film, jaki widziałem.
Więcej o filmie tutaj: http://fmizone.blogspot.com/2013/03/przereklamowane-filmy-zielona-mila.html
Ocena 3/10